Przejdź do głównej zawartości

"The Fall", czyli ciarki gwarantowane

Mroczny Belfast. Bezwzględny, seryjny morderca. I policjantka, która nie ma skrupułów. "The Fall" - zobacz, a nie będziesz mógł zapomnieć.

Ostatnio, właściwie zupełnym przypadkiem, trafiłam na miniserial "The Fall". Jest to brytyjsko-irlandzka produkcja BBC Two. Sezon pierwszy składa się z pięciu godzinnych odcinków.

Historia toczy się wokół seryjnego mordercy Paula Spectora (Jamie Dornan) i tropiącej go inspektor Stelli Gibson (Gillian Anderson). Gibson -  bardzo doświadczona, skuteczna w działaniu i zimna jak arktyczny lód. Spector - mroczny i małomówny, mąż pielęgniarki pracującej na oddziale neonatologii i ojciec dwójki dzieci, a w dodatku psychoterapeuta pomagający ludziom uporać się ze stratą bliskich. 

"The Fall" to jeden z najlepszych seriali, jakie widziałam. Trzyma w napięciu od początku do końca. Przez bite pięć godzin miałam ciarki i nie mogłam oderwać się od tej historii. Gillian Anderson (kojarzona przeze mnie głównie z serialu "Z Archiwum X") jest bardzo wiarygodna w roli zimnej suki. Natomiast Jamie Dornan (przyszły Christian Grey) tworzy wokół siebie aurę mroku i niedostępności, a jednocześnie potrafi ukazać dwa różne oblicza - bezwzględnego sadysty i kochającego męża i ojca. 

Sama sceneria Irlandii i Belfastu jest zupełnie odmienna od słodkich, amerykańskich metropolii. Często ponura, przepełniona przemocą i przeróżnymi układami, stanowi idealne tło dla tej historii. Z niecierpliwością czekam na nowy sezon, gdyż finał pozostawił we mnie niedosyt i tylko rozbudził ciekawość. Jeśli nie boicie się mocnych, sugestywnych i wywierających spory nacisk na psychikę opowieści, obejrzyjcie "The Fall". 

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Naprawdę dobry serial. A drugi sezon już niebawem, kilka dni temu pojawił się w sieci zwiastun. Zapowiada się genialnie.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jak pokonać Leśnicę? Wiedźmin 3: Dziki Gon

Jednym ze zleceń, które możemy znaleźć na tablicach w grze Wiedźmin 3: Dziki Gon jest Leśnica. Jak się okazuje po małym śledztwie, Leśnica uprzykrzająca życie mieszkańcom jednej z wiosek to Północnica. Upiór, powstały po nagłej śmierci nieszczęśliwie zakochanej kobiety, najsilniejszy jest w okolicach północy. Dlatego ważna jest godzina, o której rozpoczniemy z nim walkę. Najwcześniej Północnica pojawi się przy ognisku o godzinie 21. Musimy pamiętać, że Północnica jest duchem, dlatego najważniejszy w walce z nią jest znak Yrden. W tej magicznej pułapce upiór staje się materialny i możemy zadać mu obrażenia. Oczywiście walczymy srebrnym mieczem, który dodatkowo można wzmocnić olejem przeciwko upiorom. Składniki na niego możemy bez problemu dostać u Guślarza (jest to jedno z zadań fabularnych). Podczas walki Północnica tworzy trzy swoje lustrzane odbicia. Możemy je pokonać poza działaniem magicznej pułapki i powinniśmy to zrobić jak najszybciej. Wystarczy 1-2 uderzenia miecza. Nasza

Suszony serek babci Marysi - wielkanocny przysmak

Jak już wcześniej pisałem zbieramy różne przepisy od naszych babć. U mnie w rodzinie na tradycyjne wielkanocne śniadanie zjada się barszcz(zalewajkę), którym zalewa się pokrojone ma małe części chleb, różne mięsa, kiełbasy, jajka i bardzo charakterystyczny suszony ser biały . Ser o którym piszę jest wyjątkowy w smaku i warto poznać tajemnicę jego przygotowania. Zacznijmy może od niezbędnych składników: 1 kg sera białego (najlepszy jest tłusty, ale można zrobić wersję light) 4 jajka sól Za pomocą łyżki lub widelca rozdrabniamy ser,... ...dodajemy jajka, doprawiamy według uznania solą... ... i mieszamy... ... aż uzyskamy gładką, jednolitą konsystencję. Na talerzu rozkładamy złożoną na pół pieluchę (można użyć gazy, ale wcześniej należy ją porządnie wypłukać i wygotować, aby pozbyć się gorzkich dodatków wyjaławiających). Na tak przygotowaną pieluchę wykładamy naszą mieszaninę... ... i dokładnie zawijamy. Należy uważać, żeby na górze nie znalazł się, żaden węzeł, bo

Paskudztwa w kiszonej kapuście - substancje, właściwości, kalorie

Kiszona kapusta. Myślimy: samo zdrowie, probiotyki, dobro. Wydawałoby się, że jest to coś tak prostego, że ciężko coś w niej zepsuć. A jednak idziemy do sklepu chwytamy za plastikowe opakowanie i zajadamy się szkodliwą chemią.