Przejdź do głównej zawartości

Ostatni weekend wakacji - spontaniczny sok malinowy - metodą tradycyjną

Weekend jak zawsze staraliśmy się spędzić rodzinnie. Skończyło się na rundzie po sklepach, ale...
... w niedziele spontanicznie kupiłem kilka kilogramów malin. W pierwszym rzucie miałem zrobić wino, ale z braku wolnej butli postanowiliśmy zrobić sok. Niestety nie mieliśmy sokownika więc zrobiliśmy go w tradycyjny sposób.


Tradycyjny/Klasyczny przepis na sok z malin. 

Umyliśmy owoce, wrzuciliśmy do garnka i zaczęliśmy go podgrzewać mieszając zawartość. Owoce pod wpływem ciepła puszczały sok i rozpadały się na drobne części. Po dłuższym gotowaniu miąższ zaczął opadać na dno garnka. Wtedy wyłączyliśmy gaz i ostudziliśmy mieszankę.

Gdy zawartość garnka była letnia zaczęliśmy odsączać sok przez sitko. Sposób ten był jednak bardzo uciążliwy i mało wydajny. Wziąłem więc woreczek do odsączania moszczu na wino (opcją była pielucha tetrowa lub ściereczka lniana) i zaczęliśmy tak wyciskać sok. Po kilkunastu minutach mieliśmy 3,5 litra soku i garnek wyciśniętych malin.

Do soku dosypaliśmy 2,5 szklanki cukru i całość mieszając zagotowaliśmy. Następnie gorący sok rozlaliśmy do słoików po czym dla porządnego zawekowania odwróciliśmy je do góry nogami.
Przy okazji rozlewania odbyła się oczywiście degustacja. Sok wyszedł pyszny, a jaki ma kolor.


Tak się nakręciliśmy, że rozważamy zakup sokownika, żeby porobić jeszcze jakichś soków na zimę.

Patrząc na to jak robi się taki sok można mieć zastrzeżenia:

  1. Po pierwsze wysoka temperatura niszczy sporo cennych składników
  2. Dodatek cukru - bez komentarza
Ale ten smak i aromat wszystko wynagradza. No i wiemy co jest w takim soku.

Resztki miąższu wykorzystaliśmy do zrobienia napoju malinowego na teraz.

Do miąższu dosypaliśmy odrobinę cukru (pół szklanki) i zalaliśmy wodą. Całość zagotowaliśmy i wystudziliśmy, a następnie odsączyliśmy przez sitko. Napój bardzo smakuje naszym dziewczynom :)



Przy okazji. Sprawdziliśmy postępy w budowie naszego mieszkania. Budynku już nie można nazwać dziurą w ziemi. Mam nadzieję, że za rok będzie już oddany.


Komentarze

  1. Najlepsze byłoby wino a nie jakiś tam beznadziejny sok za 3.5 :D
    Wino na przeziębienie, na kolacje na dobry humor na wszystko a sok tylko dla dzieci ;P
    Ale dziewczynki widać zadowolone że tatuś i mamusia zmarnowali parę kg. malin, taka mina bezcenna i jeb*** to wino, lepiej że dzieci szczęśliwe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wino też sie robi. Polecam inne wpisy na ten temat na wolnetempo.pl.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jak pokonać Leśnicę? Wiedźmin 3: Dziki Gon

Jednym ze zleceń, które możemy znaleźć na tablicach w grze Wiedźmin 3: Dziki Gon jest Leśnica. Jak się okazuje po małym śledztwie, Leśnica uprzykrzająca życie mieszkańcom jednej z wiosek to Północnica. Upiór, powstały po nagłej śmierci nieszczęśliwie zakochanej kobiety, najsilniejszy jest w okolicach północy. Dlatego ważna jest godzina, o której rozpoczniemy z nim walkę. Najwcześniej Północnica pojawi się przy ognisku o godzinie 21. Musimy pamiętać, że Północnica jest duchem, dlatego najważniejszy w walce z nią jest znak Yrden. W tej magicznej pułapce upiór staje się materialny i możemy zadać mu obrażenia. Oczywiście walczymy srebrnym mieczem, który dodatkowo można wzmocnić olejem przeciwko upiorom. Składniki na niego możemy bez problemu dostać u Guślarza (jest to jedno z zadań fabularnych). Podczas walki Północnica tworzy trzy swoje lustrzane odbicia. Możemy je pokonać poza działaniem magicznej pułapki i powinniśmy to zrobić jak najszybciej. Wystarczy 1-2 uderzenia miecza. Nasza...

Suszony serek babci Marysi - wielkanocny przysmak

Jak już wcześniej pisałem zbieramy różne przepisy od naszych babć. U mnie w rodzinie na tradycyjne wielkanocne śniadanie zjada się barszcz(zalewajkę), którym zalewa się pokrojone ma małe części chleb, różne mięsa, kiełbasy, jajka i bardzo charakterystyczny suszony ser biały . Ser o którym piszę jest wyjątkowy w smaku i warto poznać tajemnicę jego przygotowania. Zacznijmy może od niezbędnych składników: 1 kg sera białego (najlepszy jest tłusty, ale można zrobić wersję light) 4 jajka sól Za pomocą łyżki lub widelca rozdrabniamy ser,... ...dodajemy jajka, doprawiamy według uznania solą... ... i mieszamy... ... aż uzyskamy gładką, jednolitą konsystencję. Na talerzu rozkładamy złożoną na pół pieluchę (można użyć gazy, ale wcześniej należy ją porządnie wypłukać i wygotować, aby pozbyć się gorzkich dodatków wyjaławiających). Na tak przygotowaną pieluchę wykładamy naszą mieszaninę... ... i dokładnie zawijamy. Należy uważać, żeby na górze nie znalazł się, żaden ...

Golonka pieczona w piwie

Golonka z pewnością nie zalicza się do zdrowych dań. Jest istną bombą kaloryczną, ale dla tego smaku warto czasem zgrzeszyć :) Najważniejsze w przygotowaniu golonki jest to, aby się nie śpieszyć. Mięso potrzebuje czasu, zarówno w czasie wchłaniania przypraw, jak i później podczas pieczenia. Golonka pieczona w piwie: 2 golonki masło (ewentualnie smalec) 0,5 litra piwa (użyłam Warki) 2 duże cebule pół główki czosnku sól pieprz słodka papryka tymianek liście laurowe ziele angielskie owoce jałowca Golonki najpierw dokładnie myjemy, opalamy i zeskrobujemy resztki szczeciny, jeśli jakieś pozostały. Następnie znów dokładnie myjemy pod zimną wodą i zostawiamy do osuszenia. Tak przygotowane golonki nacinamy w kilku miejscach. W miseczce mieszamy sól, pieprz, słodką paprykę i tymianek. Obieramy czosnek, ząbki dzielimy na kilka kawałków i obtaczamy je w przyprawach, po czym wkładamy je w nacięcia. Następnie obtaczamy całe golonki, wkładamy do blaszki (naczynia żaroodpornego...